artykuł

Czy Coinquista przejmie polski rynek giełd kryptowalutowych?

Czy Coinquista przejmie polski rynek giełd kryptowalutowych?

Na polskim rynku finansowym od dłuższego czasu dochodzi do ciągłego i dynamicznego rozwoju kryptowalut. Liczne komplikacje ustawodawcze oraz legislacyjne doprowadzają do tego, że przez długi czas polskie giełdy przeżywały kryzys. Jako przykład można wskazać największą polską giełdę kryptowalutową – Bitbay. Spółka zakończyła działalność na terenie Polski i przeniosła swoją siedzibę na Maltę. Spowodowane to było licznymi restrykcjami w zakresie finansów związanych z sektorem kryptowalut i giełdami. 

Od 20 czerwca 2018 r. w Polsce zostały wdrożone i przystosowane przepisy z dyrektywy unijnej PSD 2. Ten dokument odnosi się w swojej treści do prawa bankowego oraz wielu instytucji zajmujących się transferami pieniężnymi, oraz instrumentami płatniczymi. 

W czerwcu 2018 r. rozpoczęła się trudniejsza procedura dla osób, które mają zamiar prowadzić działalność w wyżej wymienionym zakresie. Obligatoryjnym elementem dla przedsiębiorcy będzie uzyskanie wpisu do rejestru instytucji płatniczych, który jest prowadzony przez KNF.

Poprzedni rok dał giełdzie kryptowalutowej Coinquista ponad 232 tys złotych. Środki zostały uzyskane poprzez crowdfunding, a ich wysokość zaskoczyła w sposób negatywny zarząd. Pomimo oczekiwań finansowych w zakresie zbiórki, które okazały się przereklamowane, to Coinquista odnotowała kilka sukcesów. W 2019 roku platformie udało się uzyskać dobre relacje z Komisją Nadzoru Finansowego. Aktualny prezes Coinquisty, Michał Stryjewski ma zamiar stworzyć giełdę kryptowalutową w Polsce od samych podstaw. 

Coinquista chciałaby uniknąć sytuacji takiej, która spotkała poprzednie giełdy na naszym rynku. Celem zalegalizowania działania i doprowadzenia swojej działalności do perfekcji, podmiot ten wystosował zapytanie do KNF o to, co należy zrobić, żeby poprawnie zarejestrować i prowadzić giełdę w Polsce. Działanie takie doprowadziło do uzyskania wpisu na listę małych instytucji płatniczych i przygotowaniu podstaw pod prawidłowe prowadzenie tego typu działalności.

Warto w tym momencie wskazać, że podmiot posiadający licencję Małej Instytucji Płatniczej może np.: 

  • Prowadzić rachunki płatnicze (przechowywać je dla użytkowników celem realizacji transakcji płatniczych),
  • dokonywać transferów pieniężnych m.in. przelewów,
  • przyjmować płatności instrumentami płatniczymi,
  • dokonywać wymiany walut.

Jednocześnie podmiot, który posiada licencję Małej Instytucji Płatniczej może świadczyć usługi w zakresie pozafinansowym. Brak tej licencji był przyczyną wpisywania poprzednich giełd na listę ostrzeżeń KNF.

„– Przeszliśmy właśnie audyt bezpieczeństwa organizowany przez KNF starając się analizować każdy list oraz każdą rekomendację, którą otrzymujemy. Nasz dedykowany ku temu dział robi wszystko, aby te relacje z nadzorcą utrzymać na jak najlepszej stopie”

– komentował Stryjewski.

Pomimo uzyskania mniejszej, niż planowana kwoty zbiórki środków (232 tys złotych zamiast 4 mln złotych), Coinquista wystartowała oficjalnie w połowie 2019 roku. Jako dobrze przygotowany projekt została ona nominowana w konkursie Invest Cuffs w kategorii „Firma Blockchain”.

Konkurencją dla nie jest Bitbay, Tokeneo, Value, Bill Gropu, a także MC2 Innovation. Warto przyjrzeć się temu projektowi bliżej, gdyż jest to jeden z nielicznych podmiotów, który spełnia restrykcyjne normy prawne dla tego typu działalności.