Kryptowaluty okazują się być atrakcyjnym sposobem do przetrwania kryzysu finansowego państwa. Odmienne stanowisko przedstawia jednak rząd Indii, który zastanawia się nad całkowitym zakazaniem walut cyfrowych. Jaka jest historia tej drogi legislacyjnej?
Gospodarka Indii jest siódmą gospodarką świata i trzecią gospodarką w Azji. W chwili obecnej uważa się, że jest to gospodarka z kategorii wschodzących, a analizy gospodarcze pokazują, że w przyszłości może ona stanąć na podium obok Chin i Stanów Zjednoczonych. W chwili obecnej zarówno Indie jak i Chiny są najszybciej rozwijającą się dużą gospodarką na świecie. Od lat 90. XX wieku Indie notują błyskawiczny rozwój gospodarki. W ostatnim dziesięcioleciu PKB Indii wzrastał średnio w tempie 8.5 procenta na rok! Gospodarka tego kraju oparta jest głównie na sektorze usług (56% PKB w 2011), choć rolnictwo także odgrywa dużą rolę (52% zatrudnienia w 2011). Indie, jako jeden z największych rynków wschodzących, jest członkiem G20. Indyjska gospodarka zajmuje 3 miejsce na świecie biorąc pod uwagę PKB liczone parytetem siły nabywczej. Nic więc dziwnego, że kraj ten stanowi ciekawy rynek dla sektora kryptowalut!
Kilka miesięcy temu za pośrednictwem orzeczenia Sądu Najwyższego w Indiach zniesiono ogólny zakaz w zakresie obsługi firm z rynku kryptowalut przez banki. Banki pomimo konkurencyjności rynku wspierały kapitał zagraniczny i państwowy w zakresie kryptowalut. Niestety anonimowa osoba z rządu poinformowała publiczne media, że politycy myślą nad wdrożeniem koncepcji zakazującej używania kryptowalut na terenie Indii. Według anonimowego donosu zarówno ministerstwa powiązane z finansami, jak i Bank Rezerw Indii współpracują pomiędzy sobą celem wdrożenia ustaw zakazujących przechowywania w ogóle kryptowalut na subkoncie.
Do sprawy odniósł się popularny w Indiach serwis informacyjny - Moneycontrol, który wskazuje, że władze Indii przygotowują się do uchwalenia prawa zakazującego handlu kryptowalutami. Według wiadomości uzyskanych od informatora nastąpiły już spotkania pomiędzy Ministerstwem Elektroniki i Technologii Informacyjnych, Ministerstwem Prawa i Sprawiedliwości a Bankiem Rezerw Indii w sprawie ram takiej ustawy.
– Kiedy parlament wznowi sesję, mamy nadzieję, że [ustawa] zostanie ratyfikowana
– poinformował anonimowy urzędnik. Zebranie parlamentu nastąpi bądź pod koniec sierpnia, bądź z początkiem września.
rząd rozważa wprowadzenie zakazu kryptowalut poprzez zmianę legislacyjną – zamiast metod takich jak ogólny zakaz RBI dla banków zajmujących się firmami z tego rynku – ponieważ byłby to bardziej wiążący. – To jasno określi nielegalność handlu
– cytuje portal.
Ashish Singhal jest twórcą i dyrektorem generalnym giełdy kryptowalut CoinSwitch, która ma swoją siedzibą w Indiach. Według niego szanse na nałożenie przez rząd całkowitego zakazu na waluty cyfrowe są dziś mniej prawdopodobne niż były w 2019 r. Podobno sektor kryptowalut oraz sami klienci giełdy CoinSwitch stale zwiększają ilość, co pokazuje pozytywne nastawienie społeczeństwa do rynku. Warto zaznaczyć, że w chwili obecnej z powodu koronawirusa duża ilość regionów Indii ma problemy logistyczno - biznesowym, gdzie giełdy kryptowalutowe zyskują większą ilość wolumenów.
Prawdopodobnie obywatele uciekają z waluty cyfrowej z powodu nadchodzącego kryzysu gospodarczego. Czy rząd dokona penalizacji rynku krypto? Dowiemy się być może w tym miesiącu!