Technologia blockchain oraz kryptowaluty zdobywają coraz większe zaufanie w Korei Południowej. Ostatnie wydarzenia związane z digitalizacją prawa jazdy, a także systemem drogowym, to nie wszystkie rozwiązania wynikające z nowych technologii. O wdrożeniu blockchaina i kryptowalut do sektora bankowego piszemy poniżej.
W latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku PKB Korei Południowej przypadający na jednego mieszkańca, porównywalny był z poziomem PKB w biedniejszych krajach Afryki i Azji. Z czasem wprowadzono reformy gospodarcze, które miały pomóc rozwinąć ten kraj. Zmiany obejmowały między innymi następujące sekcje:
- wysokie cła na import,
- sponsorowanie wybranych gałęzi przemysłu oraz dużego nakładu pracy,
- początkową nacjonalizację banków komercyjnych, dla zaprzęgnięcia ich do rozwijania gospodarki,
- przyjmowanie z zagranicy tylko transferów technologii oraz wiedzy,
- zamiast substytucji importu forsowanie rozwijania eksportu,
- finansowanie inwestycji krajowymi środkami,
- pożyczanie pieniędzy z zagranicy tylko poprzez budżet,
- utrzymywanie stabilności wartości wona,
- ścisła polityka ograniczonej wymienialności wona: wymieniać walutę można było tylko na potrzeby bieżącego handlu zagranicznego,
- stopy procentowe ustalano w interesie gospodarki,
- stosunkowo niskie zadłużenie kraju, ze szczególnie niskim udziałem zadłużenia krótkoterminowego.
Ogólnie rząd, kosztem importu towarów konsumpcyjnych, promował import surowców i technologii oraz zachęcał do gromadzenia oszczędności i inwestowania. W chwili obecnej Korea wdraża nowe technologie blockchain i brnie w kierunku kryptowalut.
Kolejne banki, które znajdują się w Korei Południowej myślą nad koncepcją przechowywania kryptowalut dla klientów.
Od kilku dni wiadomo powszechnie, że zarówno bank Woori, jak i Shinhan, które znajduą się w Korei Południowej chcą wdrażać w życie usługi kryptowalutowe. W praktyce oznacza to, że w chwili obecnej - cztery banki na pięć są zainteresowane wprowadzaniem sektora kryptowalut do własnych finansów. Warto zaznaczyć, że są to cztery największe banki w całej Korei Południowej, a ich łączny kapitał przekracza w chwili obecnej ponad 1.2 biliona dolarów.
Celem ogólnym w tym wypadku jest przechowywanie i zarządzanie kapitałem klientów, który występuje w postaci kryptowalut.
Oba banki ogłosiły gotowość na kryptowaluty, ponieważ doszło do zmiany ustawy o specjalnych transakcjach finansowych, która zmienia przepisy dotyczące aktywów kryptograficznych. Powyższe przepisy wejdą w życie w przyszłym roku.
Już wcześniej Bank Shinhan ogłosił, że interesuję się przechowywaniem kryptowalut należących do jego klientów. Zainteresowanie taką działalnością trwało od 2017 roku, jednak z początkiem 2018 roku rząd intensywnie blokował sektor kryptowalutowy, co spowodowało wycofanie się z tegoż pomysłu.
NH Nonghyup Bank i Kookmin Bank posiada już specjalistów z zakresu blockchain i kryptowalut.
USA kontra Korea
Specjaliści z sektoru kryptowalut wskazują, że Korea spóźniła się trochę z rozwiązaniami blockchain i legalizacją kryptowalut. Konkurencyjny sektor bankowy w USA znacząco wyprzedza system z Azji. Właściciel centrum Badawczego Blockchain w Dongguk University Park Sung-joon stwierdził publicznie, że „obawia się”, że „konkurencyjność” finansowa kraju może być w rezultacie zagrożona.
Inne kraje postępują w tym zakresie bardzo szybko. Jednak w Korei Południowej nadal nie ma systemu prawnego, więc postęp jest wolniejszy niż oczekiwano
– informuje.
Niezależnie od polityki rządu i opóźnień wdrożenia technologii blockchain w chwili obecnej około miliona osób posiada w Korei prawo jazdy określone przy pomocy technolgii blockchain. Oprócz powyższego KEB Hana Bank nawiązał współpracę z Korea Expressway Corporation, celem wdrożenia opartego na technologii blockchain systemie opłat drogowych na krajowych autostradach.
Jak widać Korea coraz mocniej stawia na unikatowy i przyszłościowy sektor. Może okazać się, że za kilka miesięcy, bądź kilka lat podobne rozwiązanie powstanie w Polsce!