Kopanie wymaga posiadania wiedzy z zakresu informatyki oraz kryptowalut. Okazuje się jednak, że sama wiedza to nie wszystko, ponieważ istnieją czynniki od niej niezależne. O tym, czy warto zainwestować środki w koparkę kryptowalutową i jak zminimalizować koszty dowiesz się z tego artykułu.
Kopanie kryptowalut mimo zdobywania coraz większej popularności okazuje się nie być łatwą czynnością. Pasywne źródło dochodu tego rodzaju jest przeznaczone dla osób, które mają ponadprzeciętną wiedzę w zakresie informatyki. Na szczęście takie informacje można pozyskać na własną rękę – bez konieczności ukończenia studiów w tym zakresie.
W związku z rozwojem branży kryptowalut coraz więcej osób interesuje się ich wydobywaniem. Cena indywidualnych kryptowalut rośnie w bardzo szybkim tempie, co powoduje, że jest to rynek nie tylko oryginalny i ciekawy, lecz również opłacalny.
Przed rozpoczęciem swojej przygody z kopaniem warto zrozumieć podstawowe kwestie, które wiążą się z jego technicznymi aspektami.
Koparka kryptowalut – co to takiego?
Do kopania kryptowalut wykorzystuje się karty graficzne, a nie procesory. Wynika to z faktu, że do wydobycia jakiejkolwiek kryptowaluty koniecznością jest wykonanie skomplikowanych obliczeń matematycznych. Zadania tego rodzaju najlepiej wykonują karty graficzne. Koparka jest maszyną, która posiada określoną moc obliczeniową. Dla uproszczenia można ją porównać do domowych pecetów.
Różnica pomiędzy koparką, a pecetami wynika z jej przeznaczenia. Karty graficzne służą z reguły do obsługi gier komputerowych, natomiast w naszej dziedzinie mają za zadanie wykorzystywać moc obliczeniową do rozwiązywania zagadek matematycznych. Skomplikowane zadania nazywane są hash’ami. Są one wymagane do potwierdzenia zaistnienia transakcji w sieci.
Osoby, które kopią kryptowaluty są nazywane „górnikami”. Za pomocą wykorzystywania mocy obliczeniowej koparki kryptowalutowej doprowadzają do emisji nowych cyfrowych walut. Cały proces kopania jest oparty o obliczenia rozproszone.
Każda koparka posiada określoną wydajność, która definiuje ilość wykonanych operacji matematycznych i mocy obliczeniowej. Wydajność mierzy się w jednostkach (H/s), gdzie H - Hash, s - sekunda.
Koparki są skonstruowane w oparciu o karty graficznie i dedykowane chipy, które wykonują konkretne obliczenia algorytmowe. Nazywane są również układami ASICS. Jako przykład takiej koparki, która skonstruowana jest na podstawie ASIC można wskazać sprzęt Antminer S17. Został on stworzony celem przeprowadzenia obliczeń w algorytmie SHA-256.
W teorii można powiedzieć, że koparka kryptowalutowa jest przerobionym komputerem. Zakres prac, który ona wykonuje jest jednak wyjątkowo specyficzny. Konstrukcja koparki oparta jest na podobnych podzespołach, jednak współdziałają one na takiej zasadzie, żeby zmaksymalizować hashrate, przy optymalizacji poboru energii elektrycznej.
Koparki można łączyć ze sobą, co powoduje zwiększenie mocy obliczeniowej. W chwili obecnej klasyczny komputer nie ma możliwości zapewniania takiej mocy obliczeniowej, jaką jest w stanie dać typowa koparka kryptowalutowa.
Jak kopać kryptowaluty?
Kopanie kryptowaluty polega na rozwiązaniu problemu kryptograficznego. Problem kyptograficzny uzależniony jest od tego, jakiej waluty dotyczy. Rozwiązanie problemu polega na wydedukowaniu i przełamaniu zabezpieczeń chroniących daną kryptowalutę.
Najpopularniejszą walutą jest Bitcoin. Bazuje on na funkcji SHA-256 zaprojektowanej przez National Security Agency. SHA-2 jest następcą SH-1, a cyfra 256 oznacza w tym przypadku wersję 256 bitów. Wykopanie takiego bloku jest możliwe, gdy znajdziemy ciąg znaków, które dadzą konkretne równanie.
Protokoły kryptowalut mają otwarte źródło, co oznacza, że można sprawdzić jaki problem jest rozwiązany. Dane powinny zostać dogłębnie przeanalizowane przez górnika, a następnie porównane z transakcjami i znakami poprzedniego bloku. W przypadku znalezienia rozwiązania problemu, informacja ogłaszana jest publicznie. Pozostali górnicy sprawdzają w tym wypadku jego poprawność.
Jeżeli górnik rozwiązał problem w sposób prawidłowy, to otrzymuje on nagrodę w postaci kryptowaluty w konkretnej ilości.
Kopać czy kupić - co jest bardziej się opłaca?
Analizując sytuację w której znajduje się osoba zainteresowana rynkiem kryptowalut, jednoznaczna odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa.
Kupowanie kryptowalut i zarabianie pieniędzy na tego rodzaju działalności ogranicza się jedynie do zakupu danej waluty cyfrowej, a następnie sprzedaży jej po cenie wyższej niż zakup. Różnica pomiędzy kupnem, a sprzedażą będzie stanowiła dochód danej osoby.
Jest to niezwykle prosta forma inwestycji, która bez wiedzy odnośnie rynku może okazać się zgubna (jak każda inwestycja).
Kopanie kryptowaluty nie jest tematyką wyjątkowo ryzykowną, jednak rozpoczęcie przygody w tym zakresie wiąże się z poniesieniem określonych kosztów. Ponadto warto mieć specjalistyczną wiedzę w zakresie koparek oraz informatyki, która może znacząco ułatwić zarabianie tym sposobem.
Niezwykle istotnym czynnikiem w zakresie zarabiania na „górnictwie” jest zagwarantowanie sobie taniej energii, która stanowi cykliczne i duże koszty powiązane z działalnością. W zależności od naszej wiedzy, ilości gotówki, którą jesteśmy w stanie zainwestować oraz ceny prądu – sami musimy podjąć decyzję odnośnie tego, na czym chcemy zarabiać.
Czy kopanie jest opłacalne?
Opłacalność kopania kryptowalut nie jest tematem oczywistym. Skutek finansowy w tej branży jest uzależniony od wielu czynników na które bardzo często nie mamy wpływu.
Sama definicja dochodu wskazuje, że jest to przychód minus koszty jego uzyskania.
Przychodem można nazwać nagrodę, którą otrzymuje górnik za wykopanie bloku. Warto zaznaczyć, że nie stanowi on wartości stałej, gdyż zależy od dotychczasowej ilości wykopanych kryptowalut.
Jeżeli za przykład wskażemy walutę BTC, to w ciągu 4 lat, od jego powstania liczba nowych coinów wydawanych przy wydobyciu bloku wynosiła 50 BTC. Następnie co cztery lata liczba ta jest zmniejszana o połowę (ang. halving). W 2012 roku wartość ta spadła z 50 do 25 BTC. W 2016 roku ilość ta spadła z 25 do 12,5 BTC. Kolejna zmiana nagrody będzie miała miejsce 23 maja 2020 roku z 12,5 do 6,25 BTC.
Kolejnym czynnikiem, który wpływa na dochód z górnictwa, to kurs danej kryptowaluty. Jak powszechnie wiadomo, jego wartość charakteryzuje się dużą dynamiką, co może spowodować, że nasze zyski gwałtownie wzrosną, bądź zmaleją.
Okazuje się, że koszt uzyskania danej nagrody za wykopanie bloku może również powstać w innych okolicznościach. Jako podstawowe czynniki, które mają wpływa na wykopywanie walut można wyróżnić dodatkowo:
- cenę prądu,
- moc obliczeniową koparki,
- trudność sieci,
- cenę koparki.
Cena koparki nie należy do najtańszych. Istnieje jednak możliwość uzyskania dofinansowania od państwa w tym zakresie. Aby poznać temat dogłębniej, należy udać się do właściwego Urzędu Pracy, bądź przeanalizować programy, które dotyczą dofinansowania dla prowadzenia i założenia działalności gospodarczej.
Jaki należy mieć sprzęt?
W chwili obecnej rynek Polski oferuje co najmniej trzy rodzaje koparek kryptowalutowych. W zależności od tego, który sprzęt wybierzemy, poznamy jego zalety oraz wady, które wynikają z jego specyfikacji.
Koparki ASIC - są to koparki, które cechuje wysoka ekonomiczność spowodowana zmniejszonym poborem energii elektrycznej. Wydajność H/W ASIC-ów jest wyższa, niż w przypadku GPU.
Ten sprzęt cieszy się również wysokimi Hashrate’ami dla niektórych kryptowalut. Jako przykład możemy wskazać jedną najpopularniejszych krypto – Litecoina. W związku ze swoimi wymiarami, ich wielkość jest kolejną zaletą. Charakteryzują się małymi rozmiarami i lżejszą wagą, aniżeli standardowe koparki.
Nie ma sprzętu idealnego, a w tym wypadku również znajdziemy wady. Można wskazać, że koparki ASIC charakteryzuje duża ingresja. Ingresja, to punkt w podprogramie, od którego rozpoczyna się wykonywanie zawartych w bloku podprogramu instrukcji, w wyniku wywołania tego podprogramu. Oznacza to w praktyce, że ASIC, który zostaje stworzony dla Litecoina może kopać wyłączynie Litecoina. Nie ma możliwości wydobywania innej kryptowaluty za pomocą tego rodzaju koparki. Jest to istotna wada, ponieważ branża kryptowalut jest niezwykle rozwojowa i dynamiczna, a ograniczenie się do jednej cyfrowej waluty zdaje się być mało sensowne.
Koparki GPU – są to koparki, gdzie główna jednostka obliczeniowa to GPU i umiejscowiona jest w kartach graficznych.
Podstawowe zadanie GPU, to wykonanie obliczeń, które są potrzebne dla uzyskania grafiki w wersji 3D. Oznacza to dużą zaletę dla procesora, który zostaje odciążony od zbędnej pracy. Koparka GPU jest bardzo uniwersalnym sprzętem. Moc obliczeniowa, którą posiadają koparki GPU jest wystarczająca do wykonywania złożonych obliczeń.
GPU daję możliwość kopania każdego rodzaju kryptowalut. W porównaniu do koparek typu ASIC widać tutaj ewidentną przewagę na rzecz koparki GPU. Niestety koparka typu ASIC ma znacznie lepsze możliwości wykopywania i przewagę w zakresie H/s nad koparkami GPU.
Koparki FPGA – jest sprzęt oparty na programownych bramkach logicznych. Ich zaletą jest niskie zużycie energii elektrycznej w porównaniu do kart graficznych, które pobierają jej dużo. Różnica w zakresie kosztów energetycznych jest duża, bo wynosi około 1000%. Zmniejszając koszty kopania kryptowalut doprowadzamy do zwiększenia dochodów. Ponadto koparka tego rodzaju generuje mniejsze temperatury i jest bardziej cicha od w/w sprzętów. Minusem w tym wypadku będą ceny, które jednak są równoznaczne z bezawaryjnością i możliwością bezobsługowego podejścia do sprzętu.
Czy można kopać w warunkach domowych?
Kopanie kryptowalut wiąże się z ponoszeniem określonych kosztów i pójściem na niektóre „ustępstwa”. Koparka pobiera stale prąd i generuje ciepło. W chwili obecnej dochodzi do stałego wzrostu cen prądu w Polsce. Oznacza to, że wiele krajów (nawet tych w UE) ma lepsze warunki do zarabiania na kopaniu kryptowaluty.
Problemem mogą okazać się również same koparki kryptowalutowe, które nie należą do sprzętu taniego. Osoba, która zna się na programowaniu i informatyce może spokojnie poradzić sobie z obsługą koparki, bądź jej naprawą. Inny podmiot może ponosić duże koszty takiej obsługi.
Ceny koparek oscylują w okolicy kilku-kilkunastu tysięcy złotych. Warto przeliczyć czy taka inwestycja wraz z ponoszonymi kosztami prądu jest w stanie nam się zwrócić.